Pogoda jest przepiękna, dlatego staram się ją wykorzystać zanim nadejdą chłodne i bure dni.
Dawno nie było u mnie fioletu, a to jeden z moich ulubionych kolorów. Wygrzebałam więc z szafy sukienkę za którą przepadam, nie tylko za jej fioletowe akcenty, ale również za świetnie układający się dół. Według mnie jest bardzo uroczy:)
Stwierdzam również, że zakolanówki są niesamowitym "wynalazkiem", nie tylko świetnie się prezentują, ale na chłodniejsze dni są idealnymi ocieplaczami!
photos by sis.
dress: sh
cardigan: Primark
boots: allegro.pl
bracelet: Opia
belt, knee socks: Primark
śliczna stylizacja !
OdpowiedzUsuńprzejrzałam twojego bloga i jest super,
obserwujemy ?
Bardzo lubię zakolanówki :)
OdpowiedzUsuńSukienka śliczna i w mojej kolorystyce
ładniee ;] sukienka super ;))
OdpowiedzUsuńrównież obserwuje :)
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka- ma bardzo ładny wzór:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka:):):)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten zestaw;)
OdpowiedzUsuńbardzo kobieco, dobrze wybrane kolory :D
OdpowiedzUsuńdla mnie super :D
Masz świetną figurę - takie nogi i sukienka to baardzo dobry wybór :D
bardzo pozytywnie :))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wzór tych zakolanówek. Super : ))
OdpowiedzUsuńalwayswithfun.blogspot.com
Great look,hon!Love the dress!
OdpowiedzUsuń