Nie, nie mam za oknem takiej pogody jak na zdjęciach. Jest śnieg i pochmurne niebo, a zdjęcia są jeszcze z ostatniego ciepłego weekendu.
Czerwone szelki w kropki wyszperałam w secondhandzie i bardzo lubię dorzucać je do eleganckich, bardziej poważnych stylizacji, np. podczas egzaminów są fajnym akcentem i zawsze rozluźniają atmosferę:) Bo dlaczego zawsze musimy być poważni?
Miłej niedzieli Wam życzę.
shirt: New Look/ skirt: Zara/ shoes: Atmosphere/ suspenders: sh/ earrings: Dorothy Perkins
Spódnica jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńNiestety, dzisiejsza pogoda nie pozwala na takie zestawy, zimno i pada śnieg :(
Przydałyby mi się właśnie takie proste balerinki, są świetne! :)
OdpowiedzUsuńszelki <3 właśnie od kilku dni myślę o nich do różnych koszul ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://il-specchietto.blogspot.com/
zestaw robi niesamowite wrażenie
OdpowiedzUsuńgenialne:) świetna kolorystyka!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne te szelki! Ja sama nie jestem zwolenniczka ubierania sie sztywno na galowo na egzaminy itp :D ! trzeba jakoś ożywić!
OdpowiedzUsuńdzięki za odwiedziny:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne połączenie kolorystyczne, a dzięki szelką całość stała się niebanalna!
http://personanongrata-blog.blogspot.com/
fantastyczne połączenie kolorostyczne, dziękuje za odwiedzsiny na moim blogu
OdpowiedzUsuńhttp://malaczarnablogg.blogspot.com
ciekawie ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję że poświęciłaś swój czas żeby do mnie zajrzeć i coś napisać. Przejrzałam kilka Twoich stylizacji i myślę że będę tu zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda ten zestaw z tymi szelkami! ♥
OdpowiedzUsuń