***
Są ludzie tak Wielcy, że nie mam śmiałości nawet wypowiadać się na ich temat, choćby to były same superlatywy.
A od dziś, jeśli ktoś będzie mi zarzucał, że mój angielski akcent jest marny, powołam się na Jana Karskiego. O!
jacket: vintage | top: H&M | pants: New Yorker | sandals: Atmsphere | bag: New Look
Świetny zestaw, bardzo mi się podoba! rewelacyjny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńnaszyjnik rewelacyjny! i spodnie, ja niestety nie mogę takich na siebie znaleźć ;/ chyba zacznę sama szyć ciuchy, bo w sklepach nic na mnie nie pasuje...
OdpowiedzUsuńCudny, aztecki naszyjnik!
OdpowiedzUsuńfajny zestawik;)
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie i wisior - podoba mi się Twój pomysł :)
OdpowiedzUsuńnono fajnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam więc za tej angielski. Ja sama z tym językiem mam straszne problemy. ; <
OdpowiedzUsuńZestaw jest bardzo fajny. Najbardziej podobają mi się buty. ; )
Śliczna! *.*
OdpowiedzUsuńBoski wisiorek! <3 masz ochotę się poobserwowac?:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuń