Dzisiejsza stylizacja w sumie przypadkowo zgrała się z nadchodzącym dniem dziecka:)
Prosta, taka jak lubię, T-shirt i jeansy, obie rzeczy z second handu (ale obcych słów;))
W lumpeksach prawie za każdym razem zaglądam na dział dziecięcy i często wychodzę z czymś ciekawym.
Potem, jeśli to konieczne, małe przeróbki i gotowe.
Tak też było z tą koszulką, odcięłam tylko bufiaste rękawki i wyszedł całkiem fajny, "zadziorny" t-shirt z kreskówkową aplikacją.
Lubię takie motywy, postaci z bajek, kreskówek, (Muminki!) z jednej strony słodkie i urocze, z drugiej nieco zadziorne.