sobota, 25 stycznia 2014

HAUTE COUTURE SPRING-SUMMER 2014


 
Tak jak rok temu z niecierpliwością czekałam na paryski tydzień mody i kolekcje haute couture na wiosnę-lato 2014, a w szczególności na pokazy moich ulubionych projektantów. 
Elie Saab, Georges Hobeika i Zuhair Murad od lat tworzą bajkowe kreacje, w których każda kobieta czułaby się jak księżniczka. Tym razem również nie zawiedli! Ich suknie z tegorocznych pokazów to prawdziwe dzieła sztuki. Dodatkowo ocieplają nam mroźną zimę i przenoszą w wiosenno-letni klimat.
Trudno było wybrać te najpiękniejsze!


 
Elie saab to mistrz misternych koronek i haftów, a jego jedwabne suknie to kwintesencja słów "Haute Couture".  Pomimo tego, że wiadomo czego można spodziewać się po projektancie i w jakiej estetyce będą zachowane jego prace, to za każdym razem zachwycają w takim samym stopniu, a może jeszcze bardziej.








 





Georges Hobeika zafundował nam pastelowy zawrót głowy. Kolekcja  Silence Is Golden to połączenie delikatnych kolorów, kwiatowych wzorów, finezyjnych zdobień i faktur. 
Dla mnie tak może wyglądać uosobienie wiosny!








Zuhair Murad również wykorzystał pastelowe odcienie, obok których można było zobaczyć jego ulubioną biel oraz złoto. W zeszłym roku motyw liści pojawiał się jako ozdoba we włosach modelek, tym razem projektant wykorzystał go przy dekoracyjnym pasku, który stanowił stały element kolekcji.











zdjęcia:
eliesaab.com
zuhairmurad.com
elle.pl
tumblr.com

12 komentarzy:

  1. Chyba nie ma tutaj takiej, która bym mi się nie podobała! Rewelacyjne <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne stroje, aż chciałoby się przejść w czymś takim po czerwonym dywanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecznie muszę nadrobić moje zaległości w przeglądaniu pokazów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie cudne :)
    pozdrawiam ,zapraszam na nowy post

    OdpowiedzUsuń
  5. Niektóre sukienki są bajeczne!<3
    Poza tym- nosiłabym:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Boskie!! o tak

    super

    pozdrawiam serdecznie:*
    Ola z Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Dostałam oczopląsu!!!! Ellie Saab jednak pozostanie moim mistrzem haute couture. Gdybym miała miliony na koncie to wydawałabym je na jego suknie, choćby tylko po to, żeby wisiały w szafi! Swoją drogą, jest dokładnie tak jak napisałaś, niby nigdy nic nowego, a jednak rok w rok zachwyca!

    Zapraszamy też do nas:
    http://aandafactory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń