czwartek, 19 listopada 2015

SOME BLACK STUFF


 Ja już po pierwszym niewielkim przeziębieniu, wieczorami siedzę pod kocem z ciepłą herbatką, a z szafy wyciągam coraz cieplejsze ubrania i ogólnie jesień ma się już ku zimie. 
A na blogu!? Na blogu jeszcze schyłek lata, piękne słońce, i pępek na wierzchu:) 








jacket: Top Secret | top: H&M | pants: Bershka | heels, bag: New Look


14 komentarzy:

  1. Świetny zestawik! Fenomenalnie wyglądasz ! I masz genialną figurę! ;)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pasy i czerń zawsze sa u mnie mile widziane ❤️

    _____________
    Perfect look
    blog.justynapolska.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wtedy jeszcze było ciepło... jak ja już tęsknie za latem! Piękny zestaw ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pępek na wierzchu, to spokojnie i teraz by jakoś uszedł, jakby się go dłuższą marynarką albo kamizelką zakryło ;)
    Bo choć deszcz siąpi, to w centralnej Polsce przynajmniej jakoś wybitnie zimno nie jest ;)
    Więc ja uznaję ten zestaw za idealny na teraz też, nie tylko na schyłek lata :)

    No dobra - buty bym teraz inne założyła ;P

    Fajnie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  5. super figura! tęsknię za taką pogodą :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne szpilki <3 zakochałam się w nich!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądasz doskonale :]

    Zapraszam - SnowShop

    OdpowiedzUsuń
  8. Figury pozazdrościć, bardzo fajny look!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładna stylizacja, ja niestety nie mam figury do takiej bluzeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądasz cudownie w tym kolorystycznym zestawieniu:) Mimo odsłoniętego brzuszka prezentujesz się bardzo elegancko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oryginalnie :) Piękna figura!
    http://toleranssi.blogspot.com/ Zapraszam również do siebie :)

    OdpowiedzUsuń