Wyjątkowo długą mamy jesień tego roku;)
Zabierałam się do zrobienia zdjęć w tej stylówce od samego początku jej trwania (jesieni).
Chciałam, żeby była w takim klimacie, warunkach i pogodzie jak widzicie na zdjęciach.
W grudniu, spodziewając się nadejścia zimy, straciłam nadzieję.
Jednak ta zaskoczyła również w tym roku i nie przyszła wcale.
Dzięki temu miałam dużo czasu na zrobienie zdjęć;)
Tylko co z tymi, które chciałam zrobić w zimowej aurze?
coat: Sinsay | sweater: New Look | skirt: Missguided | boots: Dr.Martens
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz