Dziś mam dla Was kilka filmowych i książkowych propozycji na wesoło. Świetnie nadadzą się na tych kilka świątecznych dni, które jeszcze przed nami, bądź na zimowe wieczory.
O dobrą komedię naprawdę trudno. Te, które Wam przedstawię może nie są najwyższych lotów, ale bardzo miło się je ogląda, a i uśmiech nie raz pojawi się na Waszej twarzy.
MILLEROWIE
Okradziony z towaru dealer David musi w ramach zadośćuczynienia
przywieźć z Meksyku dużą dostawę narkotyków. Dla niepoznaki organizuje
więc wymyśloną rodzinę, do której werbuje striptizerkę, sąsiada nieudacznika i bezdomną dziewczynę. Nie trudno się domyślić, że z taką ekipą "wycieczka" nie pójdzie jak po maśle. Dużo zabawnych sytuacji, zwrotów akcji i nieprzyzwoitego humoru:)
TED
Mały John pragnął, by jego pluszowy miś Ted ożył. I tak się stało! Ted
dorósł razem z Johnem, teraz obaj lubią napić się
browarka, zapalić zioło i wyluzować się nie zważając na obowiązki. Ted nieustannie wysyła do firmy zabawkarskiej skargi, bo uszyto go bez pewnego
ważnego męskiego organu. John natomiast znajduje sobie dziewczynę, w związku z czym postanawia się ustatkować. W planach Johnego i jego dziewczyny bruździ jednak pluszowy przyjaciel, który ani myśli zrezygnować z kawalerskich przyzwyczajeń. Momentami humor jest jeszcze bardziej nieprzyzwoity niż w poprzedniej propozycji :)
LAST MINUTE
Matka Tomka, wygrywając wycieczkę do Egiptu, zabiera całą rodzinę ze sobą. Po beztroskich pierwszych dniach wypoczynku okazuje się, że sponsor wyjazdu zbankrutował i nie opłaci dalszego pobytu, co więcej nie ma również pieniędzy na bilety powrotne. Rodzinka postanawia zarobić na nie sama, krótko mówiąc, kombinując jak się da, w myśl przysłowia "Polak potrafi". Lekka komedia z dużą dozą humoru.
zdjęcia: filmweb.pl
Na koniec propozycja książkowa.
WSZYSTKO W PORZĄDKU. UKŁADAMY SOBIE ŻYCIE
Szymon Hołownia i Marcin Prokop
Tych dwóch panów nie trzeba przedstawiać. "Wszystko w porządku..." to już druga książka tego duetu i moim zdaniem równie udana. W 76 pudełkach autorzy zamykają wszystko to, co ich bawi, denerwuje, zachwyca. Na 500 stronach znajdziemy masę anegdot, ciekawostek i wspomnień uporządkowanych w tematyczne listy. Szymon Hołownia i Marcin Prokop dzielą się z czytelnikami swoim postrzeganiem świata i robią to z rewelacyjnym poczuciem humoru i inteligencją. Już dawno nie śmiałam się tak szczerze podczas czytania lektury. Gorąco polecam!
Jeśli oglądaliście lub czytaliście powyższe propozycje, dajcie znać czy Wam się podobały. A może polecicie inne ciekawe książki lub dobre komedie przy których można się pośmiać?
Na koniec chciałam Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia na nadchodzący 2014 rok. Udanej, szampańskiej zabawy sylwestrowej, a w nowym roku samych wspaniałych dni, pełnych radości i miłości, wielu inspiracji, spotkań tylko z wartościowymi ludźmi oraz spełnienia najskrytszych marzeń!!!
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!