niedziela, 22 maja 2011

HOLD ON!

Ufff, jaki upał! Ale lubię to! Zdecydowanie wolę upał i jakoś go wytrzymuję, niż przeraźliwe zimno.
Sweterek założyłam na spacer tuż po burzy, świetnie się sprawdza na takie momenty, nie jest zbyt ciepły, ale na orzeźwiające powietrze w sam raz i jest przy tym niezwykle milutki:)















                                                                                                         photos by sis
sweater: Stradivarius
shorts: sh
sneakers: Atmosphere
necklace, earrings: Opia

8 komentarzy:

  1. swietny marynarski sweterek! ale na upaly to chyba jest on za cieply :)

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  2. sweterek jest bardzo fajny ale na taką pogodę tzreba go schowac gleboko do szafy:)

    http://www.justblackpearl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Owszem na upały się nie nadaje, ale tak jak piszę na chłodniejsze powietrze po burzy i wieczór przy grilu jest idealny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny sweter , choć myślę że z podwiniętymi rękami wyglądałby korzystniej ; ))

    OdpowiedzUsuń
  5. sweter ciekawy, podobają mi się rozszerzane rękawy (o ile dobrze widzę)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny sweter :)

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się !:)

    dziękuję za komentarz, zapraszam częściej;)

    OdpowiedzUsuń