środa, 3 kwietnia 2013

MY MARCH

 Marzec nie był wyjątkowym i inspirującym miesiącem. Głównym powodem jest pogoda, tak wiem znów się powtarzam i narzekam, ale to co się dzieje to jakiś armagedon. Z każdym następnym ponurym dniem tracę chęci na cokolwiek. Drugi powód to pisanie pracy magisterskiej, która zabiera mi większość czasu i nie pozwala nawet na najkrótszą książkę odbiegającą od tematu pracy czy jakiś relaksujący film, nie mówiąc już o przeglądaniu ulubionych blogów, z którymi jestem strasznie do tyłu. 
Mam nadzieje, że kwiecień będzie i cieplejszy i ciekawszy!

 Wielkanoc | Easter



 Kilka nowości | Some a new stuff:

 dress: Mohito

 blazer, shirt, blouse : allegro.pl
dress, skirts: vinted.pl

Nowości w kosmetyczce | Some new cosmetics




6 komentarzy:

  1. świetne nowości:)
    My także dużo oczekujemy od kwietnia:)
    Pozdrawiamy i zapraszamy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. legginsy z drugiego zdjęcia to mój faworyt! Mów szybko skąd są! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo podoba mi się Twój szal w kratkę i nowa sukienka z mohito :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne są te leginsy czarno-białe! + uwielbiam kosmetyki playboy'a gdzie są dość tanie, a dobre i mają świetną mgiełkę do Ciała.

    Zapraszam na nowy post alexzuro.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pogoda faktycznie bardzo wpływa na... wszystko. Niemniej jednak Twój marzec podoba mi się, a zwłaszcza te legginsy w pacyfki :)

    OdpowiedzUsuń