Wiosna pęłną gębą, a u mnie czerń i szarości. Ale te kolory, w odpowiednim wydaniu, też mogą być wiosenne. Jenak budząc się z zimowego letargu powoli odgrzebuję i zaopatruję się również w pstre kolory, ale te może innym razem.
Pół roku mroku już za nami, pół roku które zdecydowanie nie pobudza mnie do działania. Ta połowa, która nadeszła wręcz przeciwnie, dlatego mam nadzieje, że i tutaj będę częściej, gęściej i ciekawiej:)
photo by sis
cardigan: Atmosphere
top: Atmosphere
skirt: sh
knee socks: Primark
bag: Primark
shoes: Allegro.pl
rings: Primark
Podoba mi się bardzo sweterek, pierścionek i zakolanówki!
OdpowiedzUsuńzacznę od koloru paznokci bo jest świetny!
OdpowiedzUsuńtakże zakolanówki, zakolanówkom zawsze na tak! no i tu świetnym dopełnieniem jest sweter :)
Mnie się podoba wszyściusieńko z koleii prócz oprawek. Jako wieloletnia,zagorzała okularnica(owa zagorzałość oznacza mniej więcej,że wolę w okularach chadzać niż pozornie upiększać się soczewkami)powiem tylko,że ich zmiana naprawdę potrafi czynić cuda i wyekspediować styl o lata świetlne(na pierwsze ,,odważne''zdecydowałam się lat temu cztery i coś o tym wiem-przy stylowych okularach,aż wstyd ubrać się zwyczajnie).
OdpowiedzUsuńTo tyle moja panno,zaglądać będę i polecam uwadze moją skromną radę.
bardzo ładny zestaw. doczepiłabym się tylko do fryzury - taki set wymaga czegoś mniej nijakiego
OdpowiedzUsuń